[...] na kromke chleba, rozne serki jem, raz zolty, innym razem topiony, jakas szynke.. Obiady jem najbardziej obfite, zawsze po szkole, to jest kolo 14.oo. Kocham dobre jedzenie i spedzam tak milo czas w towarzystwie.. stoluje sie w reastauracjach lub pizzeriach.. Ale zaprzestalam tego (pewnie przez te milosc do jedzenia przytylo mi sie [...]
[...] na kromke chleba, rozne serki jem, raz zolty, innym razem topiony, jakas szynke.. Obiady jem najbardziej obfite, zawsze po szkole, to jest kolo 14.oo. Kocham dobre jedzenie i spedzam tak milo czas w towarzystwie.. stoluje sie w reastauracjach lub pizzeriach.. Ale zaprzestalam tego (przez co pewnie przytylo misie Teraz pozwalam sobie na [...]
Moze ta informacje tez powinienem dodac: w ciagu 3 miesiecy wydalem na jedzenie okolo 4 tys. zlotych,(nie mam na mysli slodyczy i mcdonalda) oczywiscie pracujac tak jak wyzej wspomnialem. Rezultat? Kto zgadnie? 2 kg. Wiec nie mowci mi o tym, ze TRZEBA jesc a koks to nie sok z gumijagod, bo doskonale zdaje sobie z tego sprawe. Moze to zbyt banalne [...]
To całkowicie zmienia postać rzeczy. Jedzenie kapusty kiszonej ma to do siebie, że jak ktoś zje jej porcję, a tego samego dnia również sporą ilość słodyczy, to śmierdzące gazy prawie pewne. Podobnie jest jak ktoś przed obiadem obiadem wypije 100 ml whisky, a następnie zje obiad i do obiadu miseczkę kiszonej kapusty. Zmieniony przez - RPS1990 w [...]
no wiem wiem ,że musisz liczyć -juz kiedys o tym pisaliśmy ja jedzenie śmieciowe raczej omijam(białego pieczywa ,cukru,sosów ,słodyczy, raczej nie jadam wcale,staram sie jesc zywnośc jak najmniej przetworzoną ,wedliny to rzadkosc,bary ,mc donaldy ,kfc z daleka ,no chyba ze ktoś mnie poczęstuje to wcinam za daramoche hihi ,teściowa zrobiła placek [...]
[...] odkładane jest to jako zapasowa tkanka tłuszczowa. Natomiast jeśli sytuacja jest odwrotna, jesz często a mniejsze porcje i dietetycznie, to organizm wie że dostaje jedzenie regularnie, nie musi nic odkładać i nawet jak zjesz troszkę więcej to będzie ok. W ten sposób przyspiesza się przemianę materii. Nie jedz w ogóle białego pieczywa, [...]
[...] scisle okreslonej diety, wiesz, schematu, ktorego sie trzymasz od a-z. Na Ciebie to podziala jak plachta na byka i po tygodniu bedziesz lamac zasady. Moze podziel sobie jedzenie na 3 dozwolone grupy: zdrowe bialka, zdrowe tluszcze i zdrowe wegle i komponuj z tego codziennie jadlospis wg uznania. Jedz kiedy czujesz glod. Dopusc tez w diecie [...]
4000 to już solidne ilości jedzenia. Można się tym zmęczyć i zamiast przyjemności jest to jedzenie trochę na przymus. U mnie już tak przy 4500 - 5000 kcal mi było ciężko przejadać. Oczywiście z czystego żarcia a nie lodów i słodyczy - ale jak się chce w miarę czysto budować to takie żarcie odpada.
[...] - no cóż nie ma to jak pracujące wakacje. Ciężko będzie - bo za niedługo mam urodziny - ale nie pojadę chyba do domu bo wypadają w tyg, więc cała reszta - czyli nie jedzenie pizzy czy jakiś tam innych to dla mnie nie problem - bo i tak ich nie jadłam Trzymajcie za mnie kciuki bo ja mam taki mały kryzys - nie wiem czy to spowodowane [...]
[...] i żeby mi nie wciskali pieczywa, cistateczek i klusek to powiedziałam, że nie jem glutenu....to kupują bezglutenowe produkty, które są pełne syfu i są z oczyszczonej mąki. w ogóle jedzenie tu jest mocno przetworzone. nawet to, co się nazyw bio nie zasługuje na takie miano. poza tym, za dużo słodyczy jedzą i trzymają na wierzchu, co mnie kusi
[...] blogo-pamiętnik póki co, bo wiem, że za każdą głupotę dostanę baty i później będzie mi głupio. No, choć już generalnie tylko rally znosi moje wypociny i ogromne dzięki Ci za to, bo może gdyby nie Ty, to bym się złamała :) Rally 8h pracuje, rozumiem, że przegięłam z ilością Dla mnie normalne zdrowe jedzenie to chyba antonim, nie radzę sobie z tym.
[...] czekoladek, nie zjadłam wszystkich ciastek, normalnie spędziłam wieczór z bliskimi mówiąc, że już nie chcę więcej słodyczy. Kiedyś po takiej wpadce rzuciłabym się na jedzenie pochłaniając kilka tysięcy kalorii i jedząc do bólu. W pewnym sensie to potknięcie jest dla mnie sukcesem... Dziś miski zachowane idealnie :) Tydzień 6 trening II [...]
A co proponujesz paula ? Może 5*5 ? Ja zawsze robię jeszcze jedną serie 12 powtórzeń z regresem a co do chudnięcia, nie jem słodyczy, zero wpadek, tylko zdrowe jedzenie i brak apetytu, jeszcze wszystko nadrobie ;) Zmieniony przez - kaka21 w dniu 2018-06-13 13:46:38 Zmieniony przez - kaka21 w dniu 2018-06-13 13:49:08
[...] gruba. przy wzroscie 163cm waże 69kg. no i co ja mam zrobic? odchudzic sie, prawda? tylko jak. im bardziej probuje cos zgubic, tym wiecej mi przybywa. probowalam ograniczac jedzenie to jak mnie napadlo to nie bylo konca jedzeniu. w wakacje uslyszalam o diecie montignaca i przeczytalam pozyczoną książke i wielka nadzieja we mnie urosła jednak [...]
ciężko jest się przestawić na nowe jedzenie. ja jadłam mnóstwo słodyczy i syfu i jak wczoraj byłam u dziadków na wsi to myślałam, ze oszaleję patrząc na te wszystkie ciasta i ciasteczka na stole. Mam nadzieje, że po jakimś czasie to przejdzie, bo tak jak Ty dopiero zaczynam robić z sobą porządek. Pozdrawiam:)
[...] ze spokojem wypić herbate i cos zjeść....moj plan wygląda masakrycznie...skaczemy miedzy budynkami, na co mamy 10-15 minut i wychodziłoby na to że musiałabym albo wyciągnąc jedzenie na zajęciach albo w tłumie przed salą...czułabym się delikatnie mówiąc dziwnie...nie wiem może marchewki zabiore...w miare małokłopotliwe, jabłko surowe odpada ze [...]
Nie mam problemu z głodem, bardziej z tym, że nie mam ochoty na jedzenie - wiem, przyjęłam, że jestem na diecie i mam do wyboru określone produkty i jak tak patrzę na ich gamę, to właśnie nie bardzo mam ochotę jeść. Nie mam potrzeby zjedzenia słodyczy, ale np. dobre owoce już tak. Dzisiaj do drugiego śniadania dołożyłam ze 100g śliwek, wczoraj po [...]
[...] nie jadała śniadania i obiadu w pracy, to po przyjściu do domu trzęsącymi się rekami wyciągnęłabym z szafki/lodówki to co tam jest i bym zeżarła - bo to byłoby żarcie, nie jedzenie. I skoro wiem, że mój organizm tak działa - to jem śniadanie i obiad w pracy - i problem znika. Dwa, nie mam słodyczy w domu, poza gorzka czekolada i da się z tym [...]
[...] jakie na pewno popełniam: za dużo słodyczy, bo zdarza się jeszcze w między czasie jakiś batonik... regularności w posiłkach brak większość to np gotowe kupne kanapki, i jedzenie przygotowane w stołówce w pracy na pewno dużo piję wody, minimum 1,5 litra dziennie wiem że ma być minimum 5 posiłków PS mogłam gdzieś przesadzić z ilością np [...]
[...] widze w nich sam syf. bleee! opuscilam rodzinne gniazdo i przytylam 16 kg, bo gotowac mi sie nie chcialo... pizze , hot dogi, ciastka, wieczorne browary, chamsko smazone jedzenie, fast foody i cala ochyda tego swiata... a co do tematu jak zrzucic szybko, to owszem sa sposoby, ale tak jak szybko sie zrzuca tak szybko sie przybiera z nawiazka. [...]